środa, 15 lipca 2009

Jakie są Twoje finansowe cele?

Jednym z ważniejszych kroków w drodze do finansowej niezależności jest umiejętność definiowania celów. Kluczowa jest tutaj umiejętność odróżniania celów finansowych od marzeń. Deklaracja "chcę być bogaty" jest tak naprawdę marzeniem, a nie celem. Musimy pamiętać, że marzenia opierają się na nadziei, a cele na planie działania.
Cel w odróżnieniu od marzenia, musi być konkretny, osadzony w czasie i realistyczny. Definiując cel finansowy, musimy mieć realistyczny, określony w czasie plan jego osiągnięcia.
Zamiast "chcę być" bogaty, (kiedy, jak, co to znaczy bogaty?), mówimy "chcę mieć 1mln zł za 20 lat". Teraz nasz cel jest jasno zdefiniowany, wiemy czego chcemy i ile czasu mamy, żeby to osiągnąć.
Nie wiemy jeszcze tylko, czy nasz cel jest realistyczny i jak go zrealizować. Żeby się o tym przekonać musimy zaplanować jak dojść do zakładanej kwoty. Załóżmy, że nasz milion złotych, chcemy zdobyć oszczędzając i inwestując, oraz to, że na dzień dzisiejszy nie posiadamy jeszcze żadnego kapitału. Zakładamy też, że spodziewana stopa zwrotu, to dość realistyczne 8% rocznie. Mając te dane szybko możemy wyliczyć, że w celu zaoszczędzenia wymaganej kwoty w ciągu 20 lat, przy założeniu naszej 8% stopy zwrotu, będziemy musieli co miesiąc inwestować około 17oozł.
Realne, czy nie? Jeżeli zarabiamy 2000zł miesięcznie to od razu, bez dodatkowych wyliczeń, możemy zrezygnować, nie damy rady wygospodarować wymaganej miesięcznej kwoty inwestycji. Jeżeli jednak, po dokładnej analizie naszego budżetu, wyjdzie nam, że przy drobnych oszczędnościach, ewentualnie przy niewielkim wzroście dochodu, będziemy w stanie taką kwotę wygospodarować to oznacza, że nasz cel jest realny i jeżeli tylko wystarczy nam samodyscypliny i nie zabraknie szczęścia w trakcie inwestycji, upragniony milion może faktycznie być nasz.
Jak więc widać, nie tylko umiejętność definiowania celów, ale także ich realistyczna ocena jest bardzo ważna dla naszych finansów osobistych. Celów finansowych, możemy oczywiście mieć kilka jednocześnie. Mogą to być cele zarówno krótkoterminowe (w ciągu 3 miesięcy spłacę 500zł zadłużenia na karcie), średnioterminowe jak choćby nazbieranie 20tys złotych na wymarzoną podróż za 3 lata oraz długoterminowe jak w naszym przykładzie z milionem złotych. Jeżeli mamy wiele celów, czasami powstaje konieczność wyznaczenia priorytetów i rezygnacji bądź też odłożenia części z nich w czasie. Ważne jednak jest to, żeby nie mylić marzeń z celami. Pamiętajmy, cel ma być konkretny, określony w czasie i przede wszystkim realistyczny!

Przeczytaj także:
Wartość netto-prawdziwa miara bogactwa
Żyj z 4% swojego kapitału
Przeliczanie długu na raty

3 komentarze:

  1. z tego co przeczytalem to Twoim marzeniem jest niezaleznosc finansowa, aby dojsc do tego wyznaczyles sobie ,np powyzsze, uzbierania jakiejs kwoty. Moja uwaga jest taka, ze twoje zalozenie celu jest bledne. Aby stac sie niezaleznym f musisz inwestowac w Aktywa - aktywa to cos co bedzie dawac Ci dochod. Twoj dom, a w skrajnosci kwota odlozona w banku nie sa Aktywami. Myle sie? pkangaroos@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Mylisz się i to bardzo:) Dom i gotówka to jak najbardziej aktywa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam przeczytanie tego wpisu:http://finansedomowe.blogspot.com/2009/10/aktywa-pasywa-kiyosaki.html

    OdpowiedzUsuń